Myślałam, że się wyrobię do następnego dnia ale niestety. Obowiązki, obowiązki i jeszcze raz obowiązki. Za to powyżej widać moją pierwszą w życiu rzeźbę. Jeszcze w planach mam jedną co najmniej ale niestety przy dziecku ciężko się za cokolwiek zabrać.
dobrze jest ;)
OdpowiedzUsuń~Kuba
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńOd roku robię smoka, tego samego co jest w kawowych chmurach, ale na parę dni zostawiłam bo byłam w szpitalu i jakoś te dni się przeciągają.