MXRevShere

środa, 22 lutego 2012

Niekompletny "Obraz po bitwie"


Musiałam go trochę przyciemnić bo nie chciał się zeskanować. Będzie to "Obraz po bitwie" Andrzeja Novaka-Zemplińskiego. "Pełna wersja" tego szkicu została zniszczona... jakieś 12 lat temu. Miałam kilka innych szkiców tego malarza ale niestety również zaginęły w niewyjaśnionych okolicznościach w domach moich dawnych koleżanek. Właściwie to były moje szkice jego obrazów. Teraz jak na to patrzę to nawet nie wygląda tak źle jak mi się wydawało.
   Jak pozbędę się tego wstrętnego kabla do skanera to będę częściej coś zostawiać na moim blogu.

piątek, 17 lutego 2012

lew

Myślałam, że się wyrobię do następnego dnia ale niestety. Obowiązki, obowiązki i jeszcze raz obowiązki. Za to powyżej widać moją pierwszą w życiu rzeźbę. Jeszcze w planach mam jedną co najmniej ale niestety przy dziecku ciężko się za cokolwiek zabrać.

wtorek, 7 lutego 2012

Soldier

To mój znajomy. Nie żebym podglądała ludzi... Sam chciał... Na prawdę :P Szkic wykonany ze zdjęcia, które dostałam, nie zza krzaków :P


To jest kserokopia. Oryginał dałam znajomej z dawnej pracy. I jest to raczej jedyna osoba, która nie zgubiła mojej pracy ani jej nie zniszczyła...



Moje pierwsze w życiu malowidło. Całkiem niezłe chociaż nie wszystkim się podobała ta plama mięsa :]

My first painting in my life. Not bad but not everyone think the same about this stain of meat :]

poniedziałek, 6 lutego 2012

drobne problemy

Są jakieś problemy z założeniem konta. Postaram się to naprawić.

There are some problems with creating an account. I try to fix that.

The Coffee Dragon



Moja duma. Niektórzy wiedzą, że lubię smoki. Kiedyś kupiłam "Fantastykę" tylko dla okładki, na której zobaczyłam właśnie tego smoka. Te chmurki to wylana kawa... pracowałam kiedyś na siłowni i szef tak gestykulował podczas rozmowy z kolegą, że wylał mi kawę na mojego smoka... Ale nie dlatego przerwałam szkicowanie. Przerwałam je bo zgubiłam gdzieś czasopismo.



My pride. Some people know that I like dragons. Once I bought  a polish magazine about fantasy called "Fantastyka"  just for the cover, on witch I saw that dragon.
These clouds are... spilled coffee... I worked in the gym and my boss so much gesticulated while talking that he spilled a cup of coffee all over my beautyfull dragon :( 
It's not like The Dragon isn't finished beacuse of this incident. I stopped because I lost that magazine and so did the history of finishing The Coffee Dragon.





A jednak okazuje się, że miałam kilka zdjęć już na kompie. Dołączam. Tego byka i węża namalowałam u siebie w pokoju w wieku 16 lat jak mieszkałam jeszcze u rodziców. Teraz zrobili sobie z tego pokoju sypialnię i zamalowali moje działo :( To jedyna moja pamiątka. Zgapiłam z książki "Przygody Tomka na Czarnym Lądzie" nie pamiętam jakiego autora.

Początek

Witajcie. W końcu postanowiłam założyć swojego bloga. Ciekawe czy mi go zablokują za to, co będę czasem pisała. Ogólnie stworzyłam go po to, żeby dzielić się z Wami moimi dziełami, ale czasem napiszę co myślę o tym, co się dzieje na świecie. Narazie niczego nie zobaczycie ale w środę Bartek ma wolne i jak tylko zajmie się Alą to zeskanuję moje prace i Wam wszystko pokażę. Nie tylko zobaczycie moje stare prace ale będziecie świadkami tego jak dochodzę do perfekcji :)